czwartek, 9 stycznia 2014

Piernikowy sernik

Mam dwie wiadomości: dobrą i ciut mniej dobrą.
Dobra jest taka, że wracam tu, wracam do kuchni, choroba przegoniona, mam nadzieję, że ostatecznie. Ci, którzy odwiedzają profil Ewa Kuchennie na facebooku wiedzą, że dopadło mnie coś przed świętami.
Mniej dobra wiadomość to tak, że w związku z czekającą mnie przeprowadzką i tym, że w nowym miejscu zamieszkania nie ma jeszcze kuchni - do około połowy lutego wpisy będą się ukazywały, z tym, że trochę rzadziej niż do tej pory.
Już niedługo pojawi się za to wpis z cyklu Wyzwania Blogerek.

A teraz do wpisu właściwego - sernik piernikowy. Ja wykorzystałam do niego pierniki, które piekłam na święta.
Nigdy nie ukrywałam, że serniki to w zasadzie moje ulubione ciasta, chyba jedne z niewielu, które jadam, więc z tym wiekszą przyjemnością zabrałam się do jego robienia.
Składniki:
Spód:
około 15-20 pierniczków
70 g masła
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki cynamonu
Masa serowa:
1 kg sera tłustego trzykrotnie mielonego
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
2/3 śmietany 30%
4 jajka
1/4 kostki miękkiego masła
1 opakowanie budyniu waniliowego
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki przyprawy do pierników
1 łyżeczka cynamonu
5-6 pokruszonych pierniczków
Posypka:
2 pierniczki pokruszone na pył
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki przyprawy do piernika
2 łyżeczki cukru waniliowego 
2 łyżeczki cukru pudru

Wszystkie składniki na posypkę wkładamy do słoiczka i dokładnie mieszamy. Zakręcamy i odstawiamy - przeprawy przejdą swoim zapachem w trakcie, jak będziemy robili piernik.

Spód
Pierniczki bardzo dokładnie kruszymy - można to zrobić blenderem, ja starłam je dokładnie na tarce. Dosypujemy przyprawę do piernika i dokładnie mieszamy. Dodajemy roztopione masło i jeszcze raz mieszamy, po czym całość przekładamy do blachy (ja robiłam w tortownicy o średnicy 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wykładamy dno. Podpiekamy 10 minut w temperaturze 190 stopni.

Masa serowa
Twaróg dokładnie mielimy. Dodajemy do niego cukier, jajka,  masło, śmietanę, budyń waniliowy (nie rozpuszczamy go, dodajemy po prostu proszek), cukier waniliowy, przyprawę do piernika i cynamon. Wszystko dokładnie mieszamy. Na samym końcu dodajemy z grubsza pokruszone pierniczki. Tak przygotowaną masę przelewamy na przygotowany wcześniej spód.
Pieczemy godzinę w temperaturze 170 stopni.

Po upieczeniu studzimy i wstawiamy do lodówki na około 4 godziny.

Przed podaniem używamy przygotowanej na początku posypki do dekoracji.

Smacznego :)

6 komentarzy:

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz! :)
Zapraszam również serdecznie do obserwowania bloga w Google+ oraz śledzenia na facebooku!

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :)