Zostałam zaproszona do Grudniowego Wyzwania Blogerek, które dotyczyło wypieków na choinkę, i tak siedząc i myśląc uznałam, że fajnie by było zrobić coś oprócz pierników. Padło na rozetki, bo i dlaczego by nie :)
Żeby nie było za kolorowo - stało się mi coś z jedną formą do rozetek. Wściekałam się i ciskałam, ale w końcu ją poskromiłam ;)
szklanka mleka
2 jajka
2 łyżki cukru waniliowego
1 czubata łyżka cukru pudru
1 czubata szklanka mąki pszennej
Dodatkowo: cukier puder do oprószenia, olej do smażenia
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać w misce aż do uzyskania jednolitej, gładkiej masy. Ciasto powinno być gęste, gęstsze niż na naleśniki. Wstawić na godzinę do lodówki.
Rozgrzewamy olej. Rozetkę na chwilę zanurzamy w oleju, po czym moczymy w cieście (należy pamiętać, żeby nie zalać całej rozetki, bo wtedy bardzo ciężko będzie zdjąć ciastko) i szybko zanurzamy w oleju. Ciastko powinno samo odchodzić, a gdyby nie chciało - warto sobie pomóc widelcem ;)
Zapraszam po więcej na profil Ewa Kuchennie na facebooku: KLIK
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
PAULINA www.mojapasjasmaku.blogspo
MARTA www.magicznezyciemarty.blo
MONIKA www.papryczkaa.blogspot.co
MAGDA www.only-my-simple-kitchen
GOSIA www.daylicooking.blogspot.
IWONA www.izioni-smaki.blogspot.com
JUSTYNA www.niePieprz.pl
BOŻENA www.mojekucharzenie-bozena
JUSTYNA www.mamaipomocnicy.blogspo
MAGDA www.z-milosci-do-slodkosci
ANIA www.razadobrze.blogspot.co
JUDYTA www.escapeintokitchen.blox
MARTA www.magicznezyciemarty.blo
MONIKA www.papryczkaa.blogspot.co
MAGDA www.only-my-simple-kitchen
GOSIA www.daylicooking.blogspot.
IWONA www.izioni-smaki.blogspot.com
JUSTYNA www.niePieprz.pl
BOŻENA www.mojekucharzenie-bozena
JUSTYNA www.mamaipomocnicy.blogspo
MAGDA www.z-milosci-do-slodkosci
ANIA www.razadobrze.blogspot.co
JUDYTA www.escapeintokitchen.blox
śliczne te rozetki :) szkoda, że mój talent na takie cuda się nie nadaje :) dzięki za wspaniałą zabawę w tym grudniowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńAle cudowne rozetki, na to bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :*
uwielbiam takie rozetki :) nie wpadłam jednak że mogą być takie świąteczne :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać u Mamy takiej foremki...i zrobić ..Dzięki za wspólne pieczenie..
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi rozetkami:) W końcu to też przecież ciasteczka i nie trzeba ich dekorować bo same w sobie są śliczne:)
OdpowiedzUsuńAle cudnie wyglądają;):) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny kształt! :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam takich specjalnych foremek, bo takie rozetki wyglądają przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńJa swoje kupiłam na Allegro :)
Usuńpierniczki marzenie, cudownie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńMoniko, to nie są pierniczki - to są rozetki smażone w oleju :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetny pomysł na ozdobę choinkową a przy tym jaki smaczny:-)
OdpowiedzUsuńRozetki uwielbiam je, a nie piekłam ze dwa lata, apetytu mi narobiłaś. Pora będzie się za nie wziąć. Dziękuję za wspólną zabawę. :-)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze rozetek, ale to tylko znak, że najwyższy czas się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuń