Dziś kolejny przepis z cyklu "Męską ręką" - jako, że sytuacja lokalowa się ustabilizowała i mam nadzieję, że do końca roku obędzie się bez przeziębień - postaram się namawiać Męża do eksperymentowania częściej :)
Nadal pracuję nad tym, żeby do tego cyklu pojawił się również opis sposobu wykonania potraw!
A na talerzu: ryba cytrynowo-imbirowa i pieczone ziemniaki :)
Zapraszam do polubienia Ewa Kuchennie na facebooku!
Pyszna rybka, i świetny dodatek ziemniaczków ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńwygląda ekstra ! a poza tym, przynajmniej mi zawsze smakuje jak mąż gotuje :)
OdpowiedzUsuńSmakuje dwa razy bardziej niz gdyby sie samej robilo :)
Usuńa jaka ryba?
OdpowiedzUsuńDorsz :)
Usuńfanie jak tak od czasu do czasu i mąż podziała w kuchni a Ty się z nami podzielisz Jego przepisami :) ryby lubimy, choć nie robię często bo te z glazurą nie smakują a świeże nie zawsze są świeże! :)
OdpowiedzUsuńChciałabym aby mój mąż podał mi taki obiadek:-)
OdpowiedzUsuń