Składniki:
150 g miękkiego masła
250 g mąki
50 g cukru pudru
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Dodatkowo: galaretka czerwona (u mnie poziomkowa), gruboziarnisty cukier, różnokolorowe posypki cukrowe
Paczkę galaretki rozpuścić w 300 ml gorącej wody i odstawić do wystygnięcia. W trakcie, jak będziecie robić ciasto - galaretka zacznie lekko tężeć.
Masło utrzeć z cukrem pudrem, cukrem waniliowym, jogurtem naturalnym i szczyptą soli na białą, puszystą masę. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i zagnieść jednolite ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto i wałkujemy na grubość około pół centymetra. Wykrawamy ciastka: część jedną foremką, część z pomocą dwóch foremek: wycinając małe serduszko w większym.
Małe serduszka odkładamy od razu na blaszkę, smarujemy białkiem i posypujemy gruboziarnistym cukrem lub posypką cukrową.
Ciasteczka wycięte jedną foremką kładziemy na blaszkę, lekko smarujemy brzegi białkiem i nakładamy na to serduszko z wyciętym środkiem.
Po wycięciu wszystkich ciastek, blaszkę wkładamy do 180 stopni i pieczemy około 15 minut. Po wyjęciu odstawiamy do ostygnięcia. Do ciastek z okienkiem wlewamy tężejącą galaretkę odstawiamy w chłodne miejsce do całkowitego stężenia.
Smacznego :)
A Wy macie jakieś plany na tegoroczne Walentynki? Jeśli tak - podzielcie się nimi ze mną na profilu Ewa Kuchennie na facebooku!
Cudne :D u mnie na blogu podobne ;)
OdpowiedzUsuńTwoje też śliczne! I jakie równiutkie :)
UsuńZa sympatyczne, maslane ciach moge zabic! Sliczne!
OdpowiedzUsuń:)
Milo, ze bierzesz udzial w akcji!
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Śliczne :)
OdpowiedzUsuń