Wyjeżdżając do siebie dostałam całą, dużą miskę tych cudeniek, których oczywiście nie byłam w stanie przejeść. Co więc z nimi zrobić? Ciasto!
Ciasto wyszło pyszne - cudownie mokre, nie za słodkie - idealne :)
Składniki:
Spód:
200 g kruchych ciastek maślanych
80 g roztopionego masła
Ciasto:
500 g sera sernikowego potrójnie mielonego
500 g serka mascarpone
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
1/3 szklanki śmietany 30 lub 36%
3 jajka
3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
ok. 700 gram śliwek - wypestkowanych i umytych
Kruszonka:
100 g rozpuszczonego masła
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
Spód:
Ciastka maślane dokładnie kruszymy. Masło roztapiamy i dodajemy do pokruszonych ciastek - całość dokładnie mieszamy do uzyskania czegoś na kształt mokrego piasku.
Blachę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia, na dno wysypujemy pokruszone ciastka z masłem i uklepujemy ręką. Wkładamy na 15-30 minut do lodówki.
Ciasto:
Ser sernikowy i mascarpone umieszczamy w misie miksera, dodajemy drobny cukier, śmietanę i dokładnie mieszamy. Dodajemy po 1 jajku cały czas mieszając masę. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i miksujemy do połączenia składników i otrzymania jednolitej masy.
przelewamy na wyjęty z lodówki spód, na wierzch wykładamy wydrylowane śliwki, rozcięciem do góry.
Kruszonka
Masło roztapiamy. Dodajemy do niego po 1 łyżce mąki i cukru i mieszamy. Po pewnym czasie masa zacznie przypominać kruszonkę - wtedy wysypać nią na górę ciasta.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec godzinę.
Moje ciasto potrzebowało około 20-30 minut dłużej ze względu na to, że śliwki puściły dość dużo soku.
Smacznego :)
Wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPyszności <3 Wygląda rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńJakież to musi być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńCudowny! :D
OdpowiedzUsuńJeny, jakie to musiało być dobre... Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńPiękny sernik :)
OdpowiedzUsuń