poniedziałek, 25 listopada 2013

Męską ręką: ryba wędzona

Wędzona w domowej wędzarni na dwa sposoby: na ciepło i na zimno.
Te konkretnie przygotowane przez mojego Szwagra i Teścia.
 Ryba wędzona na ciepło.

Ryba wędzona na zimno.

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam wszystko co wędzone... zazdroszczę dostępu do wędzarni !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tesc ma wedzarnie w piwnicy - nieduza, a smak ryb- obledny :)
      Myszko, maliny sa na Belgradzkiej, ale kosztuja 16,80 :(

      Usuń
    2. W sensie tam na pasażu - tak? Ale kurde za 32 zł plus wódka i spirytus to wyjdzie najdroższa nalewka wszech czasów. P.s dzięki za info

      Usuń
    3. Dokladnie tam - tyle za maly plastikowy pojemnik. Nalewka najdrozsza, ale donosze uprzejmie :)

      Usuń
  2. A gdzie jest ten przepis?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz! :)
Zapraszam również serdecznie do obserwowania bloga w Google+ oraz śledzenia na facebooku!

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :)