Przepis na te pierniczki jest bardzo prosty - korzystam z niego od paru lat i nie jestem w stanie nawet odpowiedzieć skąd się u mnie wziął.
Składniki:
400 g mąki - ja czasem zastępuję część mąki mielonymi orzechami
2 duże jajka
100 g masła
100 g miodu
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka kopiasta kakao
1 łyżka cynamonu
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki wrzucamy do miski lub na stolnicę i wyrabiamy ciasto.
Wkładamy je na 30-60 minut do lodówki.
Po tym czasie wyjmujemy, wałkujemy na około 3-4 mm (ciastka trochę podrosnę w piekarniku), wykrawamy ciastka i pieczemy przez 8-10 minut w temperaturze 180 stopni.
Ja w ciastkach jeszcze przed wrzuceniem do piekarnika robię dziurki (patyczkiem do szaszłyka - potrzeba w końcu matką wynalazku) na wypadek gdyby obdarowani chcieli je widzieć na swoich choinkach.
Ozdabiamy wedle uznania.
Smacznego :)
Zapraszam na profil Ewa Kuchennie na facebooku: KLIK
ślicznie udekorowane ;)
OdpowiedzUsuńAle świątecznie!
OdpowiedzUsuń