piątek, 4 lipca 2014

Ciasto francuskie ze szparagami

Wykorzystujmy szparagi! Aż do przejedzenia!
Ostatnio pisałam, że mrożę kurki, żeby rozkoszować się nimi zimą - szparagi też mrożę. I też nie waham się ich używać, gdy za oknem leży śnieg, a ja marzę o wieczornym słońcu i cieple :)

Obiad w 15-20 minut? Zapraszam :)
Składniki:
1 arkusz ciasta francuskiego
2 - 3 średnie pomidory lub garść pomidorków koktajlowych
100-200 g szparagów
drobno starty ser
sól i pieprz do doprawienia
Sos czosnkowy:
5 łyżek śmietany 18% lub 12%
5 łyżek majonezu
2 ząbki czosnku

Arkusz ciasta francuskiego wyciągamy z lodówki i czekamy aż trochę zmięknie.

W tym czasie robimy sos czosnkowy: do miseczki dajemy 5 łyżek kwaśnej śmietany, 5 łyżek majonezu i dodajemy 2 wyciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Wszystko dokładne mieszamy i wstawiamy na parę minut do lodówki. Jeśli chcecie - możecie doprawić sos solą i pieprzem.

Blat ciasta francuskiego rozwijamy i dzielimy na 4 części.
W każdej z tych części zawijamy rogi (jak na jednym z poniższych zdjęć, gdyby nie chciało się kleić - można użyć rozbełtanego jajka lub odrobiny przygotowanego sosu czosnkowego), smarujemy wcześniej przygotowanym sosem czosnkowym. Wykładamy pokrojonymi w plasterki (duże pomidory) lub w połówki (pomidorki koktajlowe) pomidorami i szparagami. Solimy, pieprzymy i posypujemy drobno startym serem.

Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy około 15-20 minut w temperaturze 200 stopni.

Wyciągamy i... smacznego :)
 
 

Przy okazji przypominam - jeśli ktoś z Was chciałby mnie obserwować na instagramie, zachęcam do wyszukania mnie: iamewag http://instagram.com/iamewag

Zachęcam również do odwiedzin i polubienia profilu na facebooku: KLIK

7 komentarzy:

  1. ostatnio robiłam tarte ze szparagami sle prawde mówiąc chyba nie lubie szparagów :)
    a raczej nie umiem z nich zrobić dobrego dania ;D
    Twoje wyglądaja cudownie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula - znam parę osób, które za nimi też nie przepada ;)
      Spróbuj z nimi pokombinować - a nuż widelec trafi się jakaś ich psotać, która przypadnie Ci do gustu?
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Muszę nieskromnie przyznać, że była naprawdę smaczna :)

      Usuń
  3. Pysznie się prezentują, a kupiłam dziś w lidlu ciasto w wersji light, chyba wypróbuję, mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz! :)
Zapraszam również serdecznie do obserwowania bloga w Google+ oraz śledzenia na facebooku!

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :)