To jest bardzo normalne, że mam jagody - mrożę. W tym roku zamroziłam bób (musi być obgotowany), kurki i szparagi (muszą być zblanszowane), jagody i poziomki. No cóż, nigdy nie wiem na co mnie najdzie jak przyjdą śniegi, a ja zatęsknię za latem ;)
Składniki:
150 g ciasteczek Oreo
70-80 g masła
1 kg sera trzykrotnie mielonego
2/3 szklanki drobnego cukru
1/2 szklanka śmietany kremówki
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki cukru waniliowego
3 łyżki żelatyny
gorąca woda
Spód:
150 g ciasteczek Oreo pokruszonych bardzo drobno (ja starłam na tarce
na najmniejszych oczkach, tych, których ścieram ziemniaki na placki ziemniaczane) wymieszać z około 70-80 g roztopionego masła -
wyłożyć na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (będzie łatwiej wyjąć ciasto) i włożyć do lodówki.
Masa:
Twaróg zmiksować z drobnym cukrem, kremówką, sokiem z cytryny i cukrem waniliowym.
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki wrzątku i dodać do masy serowej - można dodawać ciepłą żelatynę i szybko miksować - nic się z masą nie stanie.
I
potem zaczyna się zabawa: na spód nałożyć 1/2 sera i na 20 minut do lodówki, aż
trochę stężeje.
Do pozostałej połowy sera dodać dowolne zblendowane owoce (ja
dodałam lekko ugniecione jagody, nie blendowałam ich, wolę jak trafi się gdzieniegdzie cały owoc) i wyłożyć na
wcześniejszą warstwę. Schłodzić min. 2 godziny w lodówce i... smacznego :)
Wspaniale jest mieć takie zapasy, i od czasu do czasu sprawdzić, że w grudniu w kuchni zapachnie latem... Cudny ten sernik :)
OdpowiedzUsuńJeszcze co nieco zostało, na głębokie mrozy :) Pozdrawiam :)
UsuńMMm, ledwo lato się skończyło, a ja już tęsknię za jagodami :)
OdpowiedzUsuńJagody + Oreo = z pewnością coś mega pysznego!! :D
OdpowiedzUsuńDzień dobry,mam pytanie,czy kremówkę dać ubitą?
OdpowiedzUsuńNie, kremowki nie trzeba wczesniej ubijac - wystarczy dodac plynna. Smietane mozna ew. zastapic jogurtem naturalnym - sernik bedzie mial ciut inny smak, ale tez wyjdzie pyszny :)
UsuńDziękuje bardzo za odpowiedź,z pewnością wykonam go na swięta:)
Usuń