Czasem są takie dni, że nagle zapowiadają się goście, że ma się ochotę na coś słodkiego, że ma się ochotę na owoce, ale pomysłu na ich zrobienie brak.
To mój patent na pyszny i szybki deser!
Wersja z truskawkami
3 żółtka
2 łyżki cukru
owoce - najlepsze są moim zdaniem kwaskowe - porzeczki, jeżyny, jagody
Owoce wsypujemy do ramekinów lub innego naczynia odpornego na wysoką temperaturę. Żółtka ubijamy na białą masę z cukrem i zalewamy nią owoce.
Wstawiamy do piekarnika na 15 minut w temperaturze 190 stopni.
Smacznego :)
Wersja z jagodami, poziomkami i malinami
W kuchni liczy się pomysł i ...atrakcyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam :)
UsuńPozdrawiam!
Ależ tu u Ciebie apetycznie i przytulnie! Dziękuję za odwiedziny i do "poczytania" po moim remoncie;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
UsuńDopiero zaczynam i mam nadzieję, że będzie się robiło już tylko przytulniej :)
Pozdrawiam i zapraszam!
Już od dawna chodzi za mną ten deser! A teraz patrzę na Twoje zdjęcia i jeszcze bardziej mam ochotę ! Chyba w tym tygodniu go zrobię !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://myszkagotuje.blogspot.com
Smacznego :)
UsuńMyszko, nie wiem, czy słyszałaś, myślę, że warto się wybrać: https://www.facebook.com/events/196269033882015/?fref=ts
Pozdrawiam