Ciasto jest mocno mandarynkowe, gorzkawe, z migdałowym posmakiem. Pyszne :)
Składniki:
6 mandarynek - najlepiej jakichś słodszych
~1/3 szklanki miodu
300 g mielonych migdałów
5 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Mandarynki gotować około godziny. Nie obierać ich - włożyć do garnka ze skórką.
Po ugotowaniu mandarynki ostudzić i dokładnie zmiksować blenderem.
Całe ciasto można przygotować za pomocą robota kuchennego - ja po prostu wymieszałam wszystko trzepaczką.
Do rozdrobnionych mandarynek dodać migdały, miód, jajka i proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszać, aż składniki się połączą. Przelać do formy (u mnie była prostokątna o wymiarach 30x20 cm). Piec godzinę w temperaturze 180-190 stopni. po 30-40 minutach ciasto nakryć folią aluminiową, żeby się nie przypiekło za bardzo.
Smacznego :)
Ale to musi być smaczne ! zamiast mąki zmielone na pył migdały ummmm pychotka ! Zapisuje do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńJest na pewno ciekawe - przez migdały i mandarynki lekko gorzkawe. Ale spróbować polecam :)
UsuńMniammm zjadłabym takie mandarynkowe ciasto :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda to ciasto. Z maradynkami mniam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://nowoczesnadama.blogspot.com/
http://instagram.com/marta_verdi