Deser do zasłodzenia, ale nie przesłodzenia. Czekoladowy, ale z nutką mięty, odrobiną bitej śmietany (specjalnie bez cukru) i truskawką.
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu Ewa Kuchennie - będzie mi bardzo miło :)
Składniki (na 6-7 sztuk):
Miseczki czekoladowe:
1 tabliczka czekolady
łyżka masła
Mus czekoladowy:
tabliczka gorzkiej czekolady
4 łyżki cukru pudru
150 ml śmietany kremówki mocno schłodzonej
1 białko jajka
łyżeczka likieru miętowego
pokrojone drobno liście mięty
Dodatkowo: śmietana kremówka na bitą śmietanę i owoce - u mnie truskawki
Miseczki czekoladowe
Czekoladę z masłem topimy w kąpieli wodnej. Studzimy, po czym zanurzamy w czekoladzie coś, co nada kształt naszemu koszyczkowi. Ja nałożyłam na silikonowe formy od muffinów (pomogłam sobie pędzelkiem), ale można w czekoladzie zanurzyć balonik (dokładnie go umyć wodą z płynem do naczyń!) lub jajko otoczone folią spożywczą. Po zanurzeniu czekolady odstawić na chwilę do lodówki, żeby czekolada zastygła, po czym zanurzyć w roztopionej czekoladzie jeszcze raz. Dzięki temu koszyczki nie będą bardzo łamliwe i będą grubsze.
Mus czekoladowy
Czekoladę roztopić, i odstawić do ostygnięcia. Po ostudzeniu dodać do niej liście mięty i likier miętowy i dokładnie wymieszać.
W dwóch osobnych miskach ubić: w jednej białko, w drugiej śmietanę kremówkę z cukrem pudrem.
Ubitą śmietanę zmiksować z przestudzoną czekoladą i do wszystkiego delikatnie, łyżką wmieszać sztywne białko.
Przed podaniem udekorować ubitą czekoladą i owocami - jako, że deser jest słodki polecam nie dosładzać kremówki.
Mus najlepiej chłodzić przez całą noc w lodówce, ale można ten deser podawać też od razu po przygotowaniu.
Smacznego :)
Jeśli ktoś z Was woli musy z białej czekolady, zapraszam: Mus z białej czekolady (KLIK)
Zapraszam do obejrzenia pizzy z patelni z wyzwania lutowego, faszerowanych tortilli z wyzwania styczniowegooraz rozetek z grudniowego wyzwania!
I zajrzyjcie na pozosałe blogi biorące udział w wyzwaniu:
PAULINA www.mojapasjasmaku.blogspo
MARTA www.magicznezyciemarty.pl
KASIA www.bakeandtaste.blogspot.
MONIKA www.papryczkaa.blogspot.co
MAGDA www.only-my-simple-kitchen
GOSIA www.daylicooking.pl
IWONA www.izioni-smaki.blogspot.
JUSTYNA www.tysiagotuje.pl
MARZENA www.zaciszekuchenne.blogsp
BEATA www.staregary.blogspot.com
PATRYK I ADA www.cookpl.blogspot.com
JUSTYNA www.mamaipomocnicy.blogspo
AGATA www.myszkagotuje.blogspot.
MAŁGORZATA www.codojedzenia.pl
Jakie piękne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOMG ewcia wyślij mi kilka, proszę <3 !!!
OdpowiedzUsuń* Ewcia :)
UsuńPrzyjeżdżaj kochana - zostały mi 2 ostatnie :)
UsuńWyglądaja obłendnie
OdpowiedzUsuńczekolada i mięta :) pyszności !
OdpowiedzUsuńFajny przepis na deser! Nie wiem czemu ale link do mojej strony nie działa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gosia
Gosiu, działa :)
UsuńJa poszłam na łatwiznę i zrobiłam zwykły mus a Ty tu proszę i czekoladowe miseczki - ekstra!
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie, uwielbiam połączenie czekolady i mięty! Na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWow, deser wykwintny, niczym z najlepszej restauracji! Dużo trudu sobie zadałaś , ale efekt - powalający :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :)
Usuńświetna sprawa takie koszyczki!!! i na ile sposobów można je wykorzystać
OdpowiedzUsuńSame miseczki już są pyszne :)
OdpowiedzUsuńcudowny deser a jak musiał smakować!
OdpowiedzUsuńOj jak ja lubię wszystko na czekoladowo:-) A te miseczki są cudne:-)
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysłowy przepis ;) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMus czekoladowy jest pyszny!: )
OdpowiedzUsuńPomysłowy deser :)
OdpowiedzUsuńMożna jakoś dołączyć do Was w tych comiesięcznych wyzwaniach?
Pozdrawiam,
Sandra - My ordinary life
Sandro, przekazalam pytanie do organizatorek - to od nich zalezy co i jak ;)
UsuńDzięki wielkie. Myślę, że może to być fajna zabawa :)
UsuńSandra - My ordinary life
ten deser to mega dawka endorfin :)
OdpowiedzUsuńwow... słodko mi, baaardzo :) mm! Jadłabym nawet je puste, haha :D
OdpowiedzUsuńCudowne te koszyczki! Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny deser! Czekolada i truskawki, to jest to co lubię:-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo pracochłonnie i...przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://nowoczesnadama.blogspot.com/
http://instagram.com/marta_verdi
Nie jest wcale takie pracochłonne jak mogłoby się wydawać ;)
UsuńPozdrawiam!
świetny pomysł z tymi koszyczkami, wyszły Ci naprawdę piekne
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na miseczki z czekolady :)
OdpowiedzUsuńTo musi być po prostu REWELACYJNE!! Dziękuję za wspólną akcję;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń